Kasprowy Wierch, to zdecydowanie najpopularniejsza trasa skitourowa w Tatrach. Najczęściej fani nart tourowych wybierają podejście od strony Doliny Goryczkowej.
My natomiast chcielibyśmy zaproponować trasę mniej zatłoczoną, nietrudną i niezwykle przyjemną. Zapraszamy!
O wycieczce
Większość z nas rozpoczyna swoją skitourową przygodę na Kasprowym Wierchu. Powodów jest wiele od możliwości wypożyczenia sprzętu w Kuźnicach po minimalne zagrożenie lawinowe, gdyż poruszamy się wzdłuż trasy narciarskiej.
W tym przewodniku prezentujemy wejście na Kasprowy od strony doliny Gąsienicowej. Wycieczka przyjemna i bardziej urozmaicona niż klasyczne podejście Goryczkową.
Galeria zdjęć z trasy
Kuźnice->Hala Gąsienicowa
Wycieczkę zaczynamy w Kuźnicach, kierujemy się w lewo do wejścia na szlak żółto-niebieski który prowadzi na Halę Gąsienicową. Po przekroczeniu mostku, mijamy kasę biletową i za nią zakładamy foki. Zimą śniegu nie brakuję, natomiast wiosną przy skąpej pokrywie śnieżnej nie polecamy tego wariantu podejściowego, zdecydowanie lepiej jest wtedy dostać się na Halę przez Boczań, lub Jaworzynkę.
Startujemy spod kasy i po ok 30m skręcamy w lewo i tą drogą idziemy aż do Przełęczy Nosalowej. Tutaj szlaki rozchodzą się w 4 kierunkach. Skręcamy w prawo pod kątem 90′ w charakterystyczną drogę, która przecina niewielką polankę i trawersuje stoki Nieboraka (1213 m.n.p.m.). Wchodzimy do lasu i tą ścieżką idziemy aż do Królowej Równi. Nartostrada jest dość wąska, dlatego zachowujemy na niej szczególną ostrożność, gdyż narciarze jadący z góry mogą nas nie zauważyć.
Podchodząc, radzimy się trzymać prawej strony drogi. Zwróćcie również uwagę na znaki postawione w miejscach narażonych na zejście lawin, pomimo że szlak biegnie pozornie bezpiecznym terenem na trasie jest kilka takich miejsc. Są to żleby spadające ze stoków Skupniowego Upłazu.
Największy z nich to żleb Roja. Zaraz po jego przekroczeniu dochodzimy do Królowej Polany, skąd rozciąga się piękny widok na Dolinę Olczyską. Po ok. 500m skręcamy ostro w prawo i wspinamy się na Herbik, nim prosto do rozwidlenia szlaków na Królową Rówień. Tutaj przy dobrej pogodzie otwiera się przed nami piękna panorama na otoczenie Doliny Gąsienicowej.
Nie odklejając fok zjeżdżamy na Halę Gąsienicową do schroniska Murowaniec. Orientacyjny czas przejścia ok. 1h 40 min.
Galeria zdjęć z etapu 1
Hala Gąsienicowa->Kasprowy Wierch
Po wyjściu ze schroniska zakładamy narty i kierujemy się żółtym szlakiem w stronę Kasprowego Wierchu. Po około 100m na rozwidleniu szlaków idziemy prosto, po lewej mijamy wywierzysko i podchodzimy lekko pod górę na próg moreny.
Po ok 15 minutach docieramy do dolnej stacji kolejki krzesełkowej w Dolinie Gąsienicowej. Obchodzimy kasy z lewej strony i po 50m odbijamy prawo wchodząc na lekkie wzniesienie. Droga podejścia biegnie wzdłuż trasy narciarskiej. Przy gorszej widoczności trzymamy się tyczek ograniczających nartostradę.
Po ok 25 min dochodzimy do dna Kasprowego Kotła i z niego odbijamy lekko w lewo. Nasz szlak trawersuje zbocza Beskidu. Przy dużym zagrożeniu lawinowym to miejsce jest szczególnie niebezpieczne. Nastromienie stoku jest tutaj większe a piesze ślady często uniemożliwiają wejście na nartach, w takiej sytuacji narty przypinamy do plecaka i ostatnie metry na Suchą Przełęcz pokonujemy „z buta”.
Z tego miejsca rozciąga się piękny widok. W dole leży jedna z największych dolin Tatrzańskich – Cicha. Po prawej zabudowania górnej stacji kolejki na Kasprowym Wierchu. W środku znajduje się restauracja, wypożyczalnia nart, toaleta.
Po krótkiej przerwie wchodzimy na szczyt „Kasprowego” i zdejmujemy foki. Orientacyjny czas przejścia ok. 1h 20 min.
Galeria zdjęć z etapu 2
Zjazd
Najlepiej zjechać trasą PKL-u przez Goryczkową do Kuźnic. Trzymamy się wyznaczonej trasy, przy dużym zagrożeniu lawinowym unikając zjeżdżania tuż pod Pośrednim Goryczkowym Wierchem. Zjazd długi i piękny, niewymagający technicznie.
Po około 30 minutach osiągamy Kuźnice i udajemy się na zasłużony odpoczynek.
[autor imie=”ariel”]